Czemuz nikt do tej pory nie załozył tego jakże cudownego tematu :D

No co sie patrzycie :P Chwalić sie co piszecie i jak wam ida przygotowania :D

bo ja to troche w ciemnej dupie jestem... :/

ja również tylko jeszcze bardziej w dupie ; d nie mam pojecia nawet jeszcze co bede pisal ; d

Elo 20% fizyka ... pozdro : d

ech, to przewspaniałe 6 literowe słowo na m... -.-'

Może chodzi o mistżu?

muzyka :P

ja też czarno widzę tą mature :/

a ja też widze czarno:) ale Twoja twarz gdy już zagrasz na naszej Czołówce Baracka Obame! XDDDD

: dd teraz mam już z 24% z fizy elo elo elo : D dzisiejsza 4 pomogła coś ; dddddd

co tam matura, ważne żebyście zdrowi byli...

Ja zawsze uważam, że są 2 potrzebne w życiu egzaminu.
Na prawo jazdy i maturalny.
Choć ten pierwszy chyba bardziej :P

Pola napisał:

co tam matura, ważne żebyście zdrowi byli...

zobaczymy jak będziesz w przyszłym roku miauczeć :>

no przecież żaaartowałam :D
dacie radę, jak nie wy to kto? ;]

Jednak Paulinko, jak nie my to Wy ;)
Ciekawy jestem tylko ile 'przecieków' będzie  w tym roku... i czy chociaż jeden się sprawdzi...
A w piątek nasz kochany j. polski. Słyszałem że będzie Potop xD

Paulinko?!
zgiń! :D
straszą maturą, wszyscy trzęsą portkami, a w sumie to najważniejsze jest to żeby nie dać się nerwom ;]

Nie dać się nerwom i coś umieć...
Chociaż zawsze można zgonić na to pierwsze:P

no i jak tam wam poszła matura ? mi nawet ok no ale zobaczymy :D

Widziałem tematy na wypracowanko, nie były trudne :)

Ludzie bezdomi :D Nie przeczytałem nawet strony tymczasem wypracowanie napisałem na prawie 3 czcionką 10 :D

nienawidzę języka polskiego i tak. po cholere w ogóle jest na maturze, blech -.-
poszło dobrze.

Polski jak polski, ja dostaje bonusową matmę ;/

na humanie mamy matmy tyle co kot napłakał, jeszcze w mojej klasie gówniane podejście do nauczania jej i cieszmy się... bo z samą matmą szkolną na pewno matury z niej nie zdam ;]  a jutro czeka was angielski, ale to raczej trudne nie jest: tak czy inaczej powodzenia :)

siel0na napisał:

nienawidzę języka polskiego i tak. po cholere w ogóle jest na maturze, blech -.-
poszło dobrze.

o dokładnie po co polski na maturze? Przecież na studiach technicznych(a o takich myślę) nie będę zastanawiał się, czy podmiot liryczny jest bezpośredni czy się chowa....
A przy okazji bonusowa matma jest nie tyle co głupia co debilnym pomysłem.

wg mnie jak jest polski obowiązkowy to matma tez powinna, a jak nie to ani jedno ani drugie, o ;] i wszyscy byliby szczęśliwi. matematycy zawsze są pokrzywdzeni przez polski T_T (i przez polonistów)

Jebać polski.
Nie wiem, co komu przyjdzie z tego, że będzie wiedział, co symbolizuje kurwa rozdarta sosna w ludziach bezdomnych...

kultura języka :P nie przeklinaj Adminie, dajesz zły przykład  :)
polski sux ;P

A kto powiedział, że ja mam dawać dobry przykład?
Przecież zawsze się moge zrzec tej funkcji...
I od razu poofftopuje troche ;]

siel0na ja jestem matematykiem i czuję się bardziej pokrzywdzony przez mature z matmy pod. obowiązkową... RAZ, że jestem zmuszony do pisania podstawy i rozszerzenia DWA Teraz poziom roz. będzie o wiele trudniejszy i TRZY większa konkurencja na technicznych kierunkach ;/

raczej ludzie z podstawowa matura nie beda mogli zbytnio konkurowac z tymi co pisza to i to ; s

yavorek napisał:

siel0na ja jestem matematykiem i czuję się bardziej pokrzywdzony przez mature z matmy pod. obowiązkową... RAZ, że jestem zmuszony do pisania podstawy i rozszerzenia DWA Teraz poziom roz. będzie o wiele trudniejszy i TRZY większa konkurencja na technicznych kierunkach ;/

ale masz za to bardziej okrojony materiał i w zasadzie piszesz dwa razy to samo, takie zadanie z gwiazdką. zresztą, polska oświata w ogóle tego nie przemyslała. jeżeli macie obowiązkową matme, to poziom powinniscie wybrac sobie od razu a nie pisac dwa razy to samo. głupota.
ja tez mysle o kierunku technicznym więc doskonale cie rozumiem, starszym rocznikom teraz sie latwiej dostac na studia niż w ich czasach wiec nas 'wygryzają' łajzy -.-
pozdro ;)

+ to, że nasze podręczniki nie są dostosowane pod wymagania matury '10, wielu zagadnień nie ma i znowu narzekając na moją szkolną matmę nie nadrabia się tego ;] olwka totalna... podręczniki pisane 'pod mature' mają dopiero roczniki '92 i gdzie tu jest sens i logika? :D

wiesz Pola, ale ja tez tak mam. W zeszlym roku(?) okroili nam material z matmy, wiele działów i zadań sie pomija. wielu że tak powiem nauczylismy sie "niepotrzebnie' według teraźniejszej oświaty. a żeby zrobic sobie jakis test maturalny? no cóz, nie ma z czego. wszystkie matury ze wczesniejszych lat sie nie nadają. wszyscy jestesmy w 'czarnej dupie' o :)
moze jakos pojdzie...
jutro matma jejeje... ^^

No ja też szukałem zadań pod naszą tegoroczną mature i z przykrością musze stwierdzić mało tego. Ponadto niestety moje zbiory zadań też już się nie nadają i musze najpierw sprawdzać czy się zadanie nadaje czy nie. Ogólnie totalna porażka:/.

A ostatnio moja nauczycielka matematyki stwierdziła, że niepotrzebnie część rzeczy nas uczyła, bo uczeń pisząc podstawe nie musi tego wiedzieć... i może kumpel z klasy by zdał do następnej xD
A na serio to dostałem się do zakresu MATURA MATEMATYKA 2010 i mogę stwierdzić, że... po co się uczyłem nie których rzeczy jak logika czy zbiory xD

Nie przesadzajcie. Widziałem 2 przykładowe arkusze maturalne wydane przez cke i fakt, nie ma tam niektórych zadań, które męczyliśmy w szkole i są takie, które trzeba nadrobić, ale nie jest ona taka straszna... Tzn. ja widziałem podstawy, co do rozszerzenia to nie wiem.

Pomysł z samym pisaniem matmy obowiązkowo nie wydaje mi się zły, tylko jak zwykle kompletnie nie przemyślany. Według mnie kolejność powinna być taka. Ustalamy co na maturze takiej miałoby być, potem piszemy podręczniki, zbiory zadań i po przygotowaniu tego dopiero ogłaszamy, w którym roku będzie matma obowiązkowa. Tutaj się naszym przyjaciołom z MEN poprzestawiało

A wg. mnie ten pomysł to lipa. Chociaż fakt faktem, że podstawowa matura obowiązkowa jest nadzwyczaj łatwa to niestety ale nadal są takie osoby, które i tak nie zdadzą tego chyba, że jakoś ściągną odpowiedzi (jeśli trafi wzystkie typu a b c to zda), bo nie lubią jej, niepotrzebna im i niechcą się jej uczyć. A po co ktoś ma robić coś  na przymus skoro i tak to mu jest nie potrzebne. Tymbardzej, że pokrzywdzeni stają się ci co zdają rozszeżenie bo automaycznie rozszerzona staje się trudniejsza o wiele, a to z kolei mogą wykorzystać poprzednie roczniki i zapchać miejsca na studia bo mieli łatwiejszą mature i mieli lepsze wyniki.

W jaki sposób poprzednie roczniki mogą zapchać miejsca na studiach tym z 2010 i dalej?? Chyba władze uczelni pomyślą i dadzą inny przelicznik punktów :). No lesiu coś w tym jest... to jest kompletnie nie przemyślane :)

To jest oczywiste, że przelicznik dadzą inny. Chodzi o to, że latwiejszą mature więcej osób zda bardzo dobrze ( próg 80 - 100%) niż pisząc trudniejszą. I niektórzy moga poczekać właśnie na taki moment. A nie wydaje mi się żeby uczelnie aż taki dokładny przelicznik dały żeby wszcy mieli po równo. Bo to jest niemożliwe.

co wy już pierdolicie o studiach ... ; d panowie do wojska panie do kuchni = załatwione

heh zobaczysz jak sama bedziesz w tym wieku :P

powtarza już może ktoś coś ? :> co zdajecie tak w ogóle? :P

dobre pytanie Pati ;)

ja ja niedlugo zaczynam ; <

ja wczoraj powtorzyłam sobie dynamike. cała noc mi sie śniła, przerąbane -.-
przyznawac sie, kto co zdaje?:P

a ja powtarzałam Młodą Polskę i piłam herbatkę z Wyspiańskim przez sen ;P
w ogóle to kicha, nie mogę się zmusić do nauki :/ nie pomaga nawet motywacja w stylu: dostane się na studia = wyjazd z tej dziury
katastrofa!!!